Estonia odbierze broń obywatelom Rosji
Ministerstwo spraw wewnętrznych Estonii wkrótce przygotuje projekt ustawy o odbiorze broni obywatelom Rosji. Ma on w ciągu kilku tygodni trafić do rządu – poinformował minister Lauri Laanemets. – Zajmujemy się przygotowaniem i analizą prawną, jesteśmy w końcowej fazie. W ciągu najbliższych kilku tygodni zamierzamy przedłożyć ustawę rządowi – powiedział w rozmowie z portalem ERR.
Konfiskata broni
Zgodnie z projektem, konfiskatą broni zajmie się policja i estońskie służby graniczne, proces ten potrwa przynajmniej rok. Zakłada się, że większość posiadaczy broni objętych ustawą dobrowolnie odda ją policji. W grę wchodzi również sprzedaż.
Zapytany przez estoński portal o ilość posiadaczy broni z rosyjskim obywatelstwem, którzy mogą spowodować zagrożenie odpowiedział, że ludzie ci są znani, ale nie poda dokładnej liczby.
– Zmniejszymy krąg ludzi, którzy mogą posiadać broń w Estonii. Idealnym celem byłoby to, aby posiadaczami broni byli tylko obywatele Estonii – mówił minister, podkreślając, że opracowywany projekt ustawy nie będzie prowadził do sporów konstytucyjnych.
Estonia zamyka granicę
Od poniedziałku kraje bałtyckie i Polska znacząco ograniczyły wjazd rosyjskich podróżnych na swój teren. Finlandia jest jedynym krajem w UE, który będzie wpuszczać Rosjan. Szef estońskiego MSZ podkreślił, że w związku z tym spodziewa się gwałtownego wzrostu rosyjskich podróżnych na granicy z Finlandią. – Ludzie będą szukać innego sposobu na przekroczenie granicy – tłumaczy Urmas Reinsalu.
W rozmowie z "Helsingin Sanomat" polityk wymieniał też powody zamknięcia przez Tallin granicy. Jak podkreślał minister, chodzi przede wszystkim o obawy dotyczące bezpieczeństwa. – Wiemy, że rosyjscy agencji używali fałszywych dokumentów tożsamości i przeprowadzali różne działania w Europie, korzystając z wiz turystycznych – mówił.
Reinsalu jako przykład podał sprawę otrucia Siergiaja Skripala, do którego doszło w 2008 roku w Wielkiej Brytanii, którego mieli dokonać rosyjscy agenci używający właśnie wiz turystycznych.